Zapaleni retro-rowerzyści ruszają na pomoc Wiktorkowi. Z Kalisza do Zakopanego! [FOTO]

Kilkuosobowa ekipa niezwykłych rowerzystów z Kalisza – Wigry Składaki Dobre Chłopaki – szykują się do kolejnej, charytatywnej wyprawy. Tym razem cykliści wyruszą na składakach Wigry z Kalisza do… Zakopanego. Przed nimi blisko 400 km, a cel jest szczytny!

---

Tegoroczna wyprawa ekipy Wigry Składaki Dobre Chłopaki organizowana jest dla 5-letniego Wiktora Taterki. Do Zakopanego wystartują już 1 sierpnia z Kalisza, przed nimi prawie 400 km pedałowania. Tą wyprawą Chłopaki chcą nagłośnić zbiórkę pieniędzy na operację i rehabilitację chłopca. Dotychczasowa walka o Wiktora przyniosła ogromne efekty, ale jest jeszcze długa droga do uzyskania wymarzonego celu, czyli samodzielnego poruszania się.

– Wiktor choruje na mózgowe porażenie dziecięce, które powstało z powodu wcześniactwa i powikłań okołoporodowych. W przypadku naszego syn jest to zespół zaburzeń ruchu i postawy – mówią portalowi Kalisz24 INFO Aldona i Adrian Taterta, rodzice małego kaliszanina. – Wiktor nie chodzi samodzielnie, porusza się w specjalnym obuwiu – ortezach przy pomocy balkonika i przy pomocy drugiej osoby. Wymaga stałej i intensywnej rehabilitacji a obecnie zmaga się z powikłaniem mózgowego porażenia dziecięcego jakim jest podwichnięcie bioder co uniemożliwia dalszą rehabilitację i walkę o samodzielny chód Wiktorka. Operacja odbędzie się w Paley European Institut pod okiem specjalistów ze Stanów Zjednoczonych. Po operacji niezbędna będzie intensywna rehabilitacja i udział w licznych turnusach rehabilitacyjnych oraz zaopatrzenie w nowy sprzęt ortopedyczny.

Mały Wiktor jest świadomy swoich ograniczeń i wie o co walczy. Bardzo chce być samodzielny i poruszać się jak inne dzieci. Schorzenie to wiąże się z ciągła rehabilitacją nawet w dorosłym życiu ale na tym etapie największą potrzebą jest operacja i rehabilitacja pooperacyjna.

Dzięki unikalnej technice operacyjnej powrót do stanu sprzed operacji jest o wiele łatwiejszy w porównaniu do tradycyjnych metod. Po tym zabiegu nie jest konieczne unieruchomienie kończyn dolnych na okres 6 tygodni, co wpłynęłyby na niekorzyść Wiktora osłabiając jego siłę mięśniową i tym samym tracąc wieloletnią pracę. Specjalna szyna stabilizująca założona podczas zabiegu umożliwi pionizację dziecka już na trzecią dobę po operacji. Gwarantuje to uzyskanie nowych efektów terapeutycznych, wprowadzi stabilność w obrębie bioder, a także wyeliminuje ryzyko zwichnięć stawów.

– Pierwszy samodzielny krok Wiktora na prawdę jest możliwy! Koszt takiej operacji to 140 tys. zł. Po tym zabiegu, chłopczyk będzie wymagał intensywnej, specjalistycznej i drogiej rehabilitacji, której koszt na wstępie może wynieść nawet 60 tys. zł. I tu pojawiamy się my – mówi portalowi Kalisz24 INFO Kamil Sobczyk. – Nie ukrywamy, że bardzo chcielibyśmy zebrać całą kwotę, ale niestety mamy pewien problem, bowiem po konsultacji lekarskiej okazało się, że operacja Wiktora musi zostać wykonana szybciej niż przewidujemy nasz start. I tak termin padł na 16 czerwca.

Jak informują cykliści jest jeszcze jeden poważny problem. Pieniądze muszą zostać wpłacone na miesiąc przed wyznaczonym terminem, czyli 16 maja. Start wyprawy rowerzystów jest uwarunkowany różnymi aspektami: praca, dom, studia i oczywiście kondycja.

– Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie mieli wyjścia awaryjnego. Dlatego zaczynamy od zbiórki na operację i rehabilitację do 16 maja. Mamy nadzieję, że uda się zebrać jak najwięcej. Po 16 maja zbiórka skupi się na opłaceniu kosztów rehabilitacji po operacji oraz na potrzebnym sprzęcie rehabilitacyjnym – dodaje Kamil.

---

WIKTORA MOŻESZ WESPRZEĆ JUŻ TERAZ WCHODZĄC NA:

https://www.siepomaga.pl/wiktor-taterka

PROSIMY TAKŻE O KONTAKT FIRMY, KTÓRE CHCIAŁYBY WESPRZEĆ NASZĄ AKCJĘ. OFERUJEMY W ZAMIAN MIEJSCE NA LOGO I NAZWĘ DARCZYŃCY NA NASZYCH KOSZULKACH, ROWERACH, PLAKACIE, SAMOCHODZIE SERWISOWYM ORAZ UMIESZCZENIE REKLAMY W POŚCIE NA PROFILU FB „WIGRY SKŁADAKI DOBRE CHŁOPAKI”

---