Decyzją Państwowej Inspekcji Sanitarnej cały Wojewódzki Specjalistyczny ZZOZ Chorób Płuc i Gruźlicy Wolica k/Kalisza zostaje przymusowo zamknięty do odwołania. W placówce przebywa 54 pacjentów, kadra lekarska i pielęgniarska. Wszyscy objęci zostali kwarantannie.
Pozostałe osoby, które – zgodnie z przeprowadzonym wywiadem, miały kontakt z grupą przebywającą w Zespole ZOZ, zostaną poddane kwarantannie domowej. Jak ustalił portal Kalisz24 INFO, zakażona 38-letnia kobieta jest zatrudniona w placówce oświatowej w Dzierzbinie w gm. Mycielin. W ostatnim czasie nie przebywała nigdzie za granicą. Niewykluczone, że mogła zostać zarażona przez jedno z dzieci uczęszczających do placówki bądź osoby, która przechodzi wirusa bezobjawowo. Chora zanim trafiła do szpitala w Wolicy z dolegliwościami zgłosiła się na wieczorynkę przy ul. Poznańskiej.
Cała kaliska służba zdrowia powinna być odizolowana od społeczeństwa , ponieważ jej działalność szkodzi mieszkańcom regionu . Dzięki nim wirus już się wymknął z pod kontroli i za chwile okaże się , że trzeba będzie poddać kwarantannie całe miasto . Pasażerowie autobusów miejskich na Wolice nieświadomie mogą rozwlec zarazę . Ale przecież nic się nie stało miała choroby współistniejące czyli zapalenie płuc które spowodował wirus . Strach mieszkać w tak nieodpowiedzialnym mieście gzie gospodarze miasta jak i służba zdrowia jest nieodpowiedzialna !