oznorTO
Po raz kolejny funkcjonariusze kaliskiej komendy podjęli pościg za – tym razem kierowcą Volkswagena Transportera – który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna i jego pasażer wyskoczyli z jadącego pojazdu i kontynuowali ucieczkę pieszo. Po chwili oboje zostali zatrzymani.
Do zdarzenia doszło w sobotę ok. godziny 20.30. To właśnie wtedy funkcjonariusze z ogniwa wywiadowczego Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej usiłowali zatrzymać na ul. Bogumiła i Barbary do kontroli drogowej pojazd marki Volkswagen Transporter. Siedzący za kierownicą auta mężczyzna, na widok sygnalizacji świetlnej nieoznakowanego radiowozu oraz sygnałów dźwiękowych przyspieszył i zaczął uciekać. Dojeżdżajac do skrzyżowania z ul. Młynarską, kierowca oraz jego pasażer wyskoczyli z pojazdu i kontynuowali ucieczkę pieszo.
– Mężczyźni po krótkim pościgu pieszym zostali zatrzymani przy blokach na ul. Młynarskiej. Okazało się, że jego kierowca, 36-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego był poszukiwany przez policję – informuje portal Kalisz24 INFO podkom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Dodatkowo pojazd, którym się poruszał nie posiadł ważnego ubezpieczenia ani przeglądu technicznego, a mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. Podczas prowadzonych na miejscu czynności wobec kierowcy przeprowadzono badanie stanu trzeźwości oraz test na obecność środków odurzających.
Tragedia na terenie prywatnej posesji w Jankowie Drugim w gm. Blizanów pod Kaliszem. Nie żyje…
Niezachowanie ostrożności oraz odległości od poprzedzającego pojazdu było przyczyną zderzenia trzech samochodów osobowych na Al.…
O dużym szczęściu mogą mówić pacjenci oraz personel oddziału ortopedycznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika…
Pierwsze grudniowe przymrozki i prószący śnieg już za nami, zatem Święta Bożego Narodzenia tuż tuż. Filharmonia…
Samorząd Województwa Wielkopolskiego od roku 2020 realizuje program retencjonowania i wykorzystywania wód opadowych z dachów…
Dwa samochody osobowe - Toyota i BMW - spłonęły w nocy z soboty na niedzielę…