Porozumienie o antysemickim marszu w Kaliszu: To jest biznes, który chcemy ukrócić [FOTO]

Dzień 11 listopada 2021 r. został naznaczony haniebnym wydarzeniem w naszym pięknym mieście. Kalisz stał się areną spektaklu, który nigdy nie powinien mieć tu miejsca. Niejaki Wojciech O. zwany Aleksandrem Jabłonowskim oraz Marcin O. zorganizowali wydarzenie, podczas którego doszło do gorszących incydentów.

---

Konsekwencją tego wydarzenia było „wystawienie” laurki Kaliszowi jako miastu nietolerancyjnemu, antysemickiemu, gdzie deptane są prawa mniejszości i godność ludzka.

– Jako Porozumienie Jarosława Gowina mamy obowiązek odnieść się do sytuacji w sposób stanowczy i interweniować oraz potępić to wydarzenie. Niestety, wielu polityków nie stanęło na wysokości zadania. Zamiast zająć się realnie i skutecznie problemem woleli uprawiać na nieszczęściu Kalisza politykę i obrzucać się wzajemnie oskarżeniami – mówi Szymon Furman.

Podczas marszu nacjonalistów, który rozpoczął się pod pomnikiem Adama Asnyka prowadzona była działalność handlowa – sprzedawane były w masowej ilości książki, koszulki, flagi i inne tego typu gadżety.

– Nie były wydawane żadne paragony, ani inne potwierdzenia świadczące o zakupie danych przedmiotów. Ponadto sprzedany towar nie był wprowadzany do żadnej kasy fiskalnej, co w świetle obowiązujących przepisów stanowi ukrywanie dochodów. Z informacji, które posiadamy wynika, że dzięki owemu wydarzeniu organizatorzy zarobili od 350 000 zł do nawet 500 000 zł – dodają członkowie Porozumienia.

Jak dodają, Wojciech O. to zawodowy aktor i reżyser, który jest patostreamerem i zarabia na tego typu działalności. Jako aktor i reżyser wie, jak zbudować wokół siebie zainteresowanie i na tym zarabiać, jest to kluczowe, by zrozumieć, że to całe wydarzenie to zwykły „teatr” i biznes.

Jako ugrupowanie rozsądne, dbające o dobro publiczne Porozumienie słożyło wniosek do Urzędu Skarbowego o przeprowadzenie kontroli skarbowej wobec Wojciecha O. oraz Marcina O.