Kalisz. 42-letni Mateusz J. sprawca tragicznego wypadku został zwolniony z aresztu [FOTO]

Wracamy do sprawy tragicznego wypadku, w którym śmierć poniósł 14-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, a jego brat i rodzice zostali poważnie ranni. Sprawca zdarzenia – 42-letni Mateusz J., właściciel i instruktor szkoły nauki jazdy w chwili zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu i kokainy. W środę, 26 maja został zwolniony z aresztu i przebywa na wolności.

---

Przypomnijmy, że do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło w nowy rok, na ul. Piłsudskiego w Kaliszu. W jadącą Volkswagenem Golfem rodzinę z impetem wjechał kierowca BMW, którym wyprzedzał inny pojazd na podwójnej linii ciągłej. W szpitalu zmarł 14-letni pasażer Golfa, a jego brat i rodzice zostali poważnie ranni. Samemu sprawcy zdarzenia nic się nie stało.

W toku śledztwa, prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Kaliszu przeciwko 42-letniemu mężczyźnie, mieszkańcowi Kalisza, prokurator przedstawił mu zarzuty spowodowania w dniu 1 stycznia br. wypadku komunikacyjnego w wyniku którego śmierć poniósł 14-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego a inne osoby poznały poważnych obrażeń ciała.

– W toku postępowania prokurator uzyskał opinię biegłych potwierdzającą, iż w chwili zdarzenia podejrzany znajdował się w stanie nietrzeźwości wynoszącym blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Badania biegłych z zakresu toksykologii wykazały także w jego krwi obecność kokainy, natomiast dowody uzyskane w wyniku opinii biegłych dotyczące stanu technicznego kierowanego przez 42-latka pojazdu pozwoliły na ustalenie, że w odstępie 5 sekund przed zdarzeniem samochód ten poruszał się z prędkością 163 km/h – mówi prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Celem zapewnienia prawidłowego toku postępowania prokurator wystąpił o zastosowanie a ostatnio o przedłużenie stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Aktualnie, w dniu 26 maja br. Sąd Rejonowy w Kaliszu rozpoznał wniosek prokuratora oznaczając warunkowe stosowanie w dalszym okresie tymczasowego aresztowania zastrzegając, że środek ten ulegnie uchyleniu w przypadku złożenia przez podejrzanego poręczenia majątkowego w kwocie 60 tysięcy złotych.

– To poręcznie zostało wpłacone. Mężczyzna aktualnie nie przebywa już w areszcie. Po zapoznaniu się z uzasadnieniem zapadłego orzeczenia i jego analizą prokurator podjął decyzję o konieczności jego zaskarżenia do Sądu Okręgowego w Kaliszu. Aktualnie trwa sporządzanie tego właśnie środka, które już jutro zostanie złożone w sądzie w Kaliszu – dodaje prokurator Maciej Meler.