Niegroźna kolizja dwóch samochodów osobowych, do jakiej doszło w piątek na al. Wojska Polskiego w zgłoszeniu, jakie odebrały kaliskie służby, brzmiała bardzo poważnie – „jeden z kierowców jest zakleszczony w samochodzie!”
W piątek, 25 lutego około godziny 12.40 służby ratunkowe w Kaliszu otrzymały formatkę z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o wypadku, do jakiego doszło na al. Wojska Polskiego, na wysokości salonów samochodowych. Kierowca jednego auta biorącego udział w zdarzeniu miał być zakleszczony. Na miejsce niezwłocznie udały się trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Po dojeździe nie miejsce zastępów Państwowej Straży Pożarnej okazało się, że na skrzyżowaniu doszło do niegroźnej kolizji, w której nikt nie został ranny. Zablokowane natomiast zostały dwa pasy ruchu, co stworzyło korek sięgający… ronda Westerplatte. Zadysponowani medycy od razu odjechali z miejsca zdarzenia, a przybyły na miejsce patrol Wydziału Ruchu Drogowego natychmiast zaczął rozładowywać drogowy zator.
– Funkcjonariusze ustalili, że winę za spowodowanie kolizji drogowej ponosi kierująca osobową Toyotą 34-letnia kobieta, która wjechała na skrzyżowanie nie ustępując pierwszeństwa przejazdu 69-letniemu kierowcy Volkswagena, poruszającego się od centrum miasta w kierunku Ostrowa Wielkopolskiego – informuje portal Kalisz24 INFO asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa KMP Kalisz.
Tragedia na terenie prywatnej posesji w Jankowie Drugim w gm. Blizanów pod Kaliszem. Nie żyje…
Niezachowanie ostrożności oraz odległości od poprzedzającego pojazdu było przyczyną zderzenia trzech samochodów osobowych na Al.…
O dużym szczęściu mogą mówić pacjenci oraz personel oddziału ortopedycznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika…
Pierwsze grudniowe przymrozki i prószący śnieg już za nami, zatem Święta Bożego Narodzenia tuż tuż. Filharmonia…
Samorząd Województwa Wielkopolskiego od roku 2020 realizuje program retencjonowania i wykorzystywania wód opadowych z dachów…
Dwa samochody osobowe - Toyota i BMW - spłonęły w nocy z soboty na niedzielę…