Zmiana czasu na letni. Czy Wam się to podoba czy nie – od dzisiejszej nocy śpimy o godzinę krócej

W nocy z soboty na niedzielę Polacy będą spali godzinę krócej – przynajmniej na zegarze. W większość przypadkow o zmianie czasu z zimowego na letni pamiętać nie trzeba, bo nasze domowe i elektroniczne urządzenia zrobią to automatycznie.

---

Czas zimowy na letni w Polsce jest zmieniany co roku od 1983 r. Czy w 2019 roku zapomnimy o okresowej zmianie czasu z letniego na zimowy oraz z zimowego na letni. Na razie, nie znane są jeszcze szczegóły na temat zniesienia zmian czasu. Wiadomo, że wkrótce KE przedstawić ma propozycję dyrektywy dotyczącej czasu letniego, która harmonizuje datę i czas jego wprowadzenia we wszystkich państwach członkowskich UE.

Zmiana czasu obowiązuje dziś nie tylko Polaków, ale prawie wszystkich mieszkańcy Europy. W Azji zegarki przestawiają mieszkańcy Izraela, Syrii i Iranu, natomiast Japonia, Chiny i Indie odrzucają takie rozróżnienie. W Afryce czas zmieniają Marokańczycy i Libijczycy. Ameryka Południowa uznaje podział czasu na letni i zimowy jedynie w Brazylii, Chile, Urugwaju i Paragwaju.

W Polsce zmiana czasu odbywa się stale od 1977 r. Regularne przestawianie zegarów wiąże się z licznymi niedogodnościami:

• Pociągi jesienią muszą na godzinę stawać na najbliższej stacji i czekać. Wiosną z kolei są planowo spóźnione.
• Transport lotniczy zmuszony jest przez zmianę czasu do zmiany planu lotów.
• Sektor bankowości musi radzić sobie z zaburzonym przeliczaniem walut, kursów i księgowaniem przelewów.
• Systemy informatyczne muszą się dostosować do nowej godziny, co generuje dodatkowe koszty.
• Organizm ludzki musi dostosować się do innego trybu działania.

W ubiegły wtorek Parlament Europejski opowiedział się za zniesieniem zmiany czasu. Europosłowie chcą, aby zmiana czasu w ostatnią niedzielę marca 2021 r. była ostatnią zmianą w tych krajach UE, które wybiorą na stałe „czas letni”. Państwa członkowskie, które wolą zachować „czas zimowy”, mogłyby zmienić wskazówki zegara po raz ostatni w ostatnią niedzielę października 2021 roku. W ten sposób europosłowie chcą dać krajom więcej czasu na decyzję. W pierwotnym projekcie Komisji Europejskiej datą graniczną miał być bowiem 2019 rok.