Wspólne działania policjantów z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego i Kryminalnego doprowadziły do ustalenia i zatrzymania 54-latka, podejrzanego o kradzież karty płatniczej i dokonywanie płatności przy jej użyciu. Zatrzymany usłyszał 20 zarzutów w tej sprawie. Grozi mu 10 lat więzienia.
W październiku br. kaliscy policjanci otrzymali zgłoszenie o serii kradzieży z włamaniem. Zawiadamiającym był bank. Okazało się, że ktoś korzystał z karty płatniczej osoby, która zmarła dwa miesiące wcześniej. Sprawca posłużył się cudzą własnością 20 razy, płacąc m.in. za drobne zakupy oraz wypłacając gotówkę z bankomatu.
– Ustaleniem sprawcy przestępstwa zajęli się policjanci pionu kryminalnego. Zgromadzone w tej sprawie informacje wskazywały, że przestępstwa mógł dokonać 54-letni kaliszanin, członek rodziny zmarłego. Mężczyzna został już przesłuchany – informuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Na podstawie zebranego materiału dowodowego usłyszał zarzuty. Łącznie odpowie za 20 kradzieży z włamaniem do systemu bankowego. Za te przestępstwa grozi mu kara 10-lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina, że w przypadku śmierci właściciela rachunku bankowego, członkowie najbliższej rodzinny powinni jak najszybciej zgłosić ten fakt w banku i zwrócić kartę płatniczą. Pieniądze zgromadzone na koncie, podlegać będą podziałowi zgodnie z postanowieniami postępowania spadkowego.
Tragedia na terenie prywatnej posesji w Jankowie Drugim w gm. Blizanów pod Kaliszem. Nie żyje…
Niezachowanie ostrożności oraz odległości od poprzedzającego pojazdu było przyczyną zderzenia trzech samochodów osobowych na Al.…
O dużym szczęściu mogą mówić pacjenci oraz personel oddziału ortopedycznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika…
Pierwsze grudniowe przymrozki i prószący śnieg już za nami, zatem Święta Bożego Narodzenia tuż tuż. Filharmonia…
Samorząd Województwa Wielkopolskiego od roku 2020 realizuje program retencjonowania i wykorzystywania wód opadowych z dachów…
Dwa samochody osobowe - Toyota i BMW - spłonęły w nocy z soboty na niedzielę…